6 grudnia 2016

A Mikołaj Święty przyniósł nam prezenty…

20161205_161526 20161205_161532 20161205_161607

Idzie, idzie Święty z długą siwą brodą,
A dwaj Aniołowie za ręce go wiodą.
Niosą w wielkich koszach:
słodziutkie pierniki, ciastka i cukierki,
lalki, żołnierzyki.
Każdemu nad głową złota gwiazdka świeci,
Idą i szukają samych grzecznych dzieci.

Dzieci w skupieniu i z przejęciem czekały na Mikołaja. A ten jechał i jechał swoimi wielkimi saniami. Aby umilić sobie czas oczekiwania, dzieci rysowały dla Mikołaja mleczko i ciasteczko. Wiadomo przecież, że Mikołaj po tak długiej podróży musi się posilić. A kiedy już się pojawił, kiedy zastukał swoim wielkim pastorałem, wszyscy zamilkli. Maluchy zawstydzone chowały się za rodziców, starsi spod przymkniętych powiek obserwowali: prawdziwy czy nie?

A nasz Mikołaj był najprawdziwszy, od razu wiedział, kto był grzeczny, kto miał dobre oceny w szkole, kto pomagał mamie. Małym łobuzom wybaczał ich małe grzeszki, ale też ostrzegał: „Jeśli się nie poprawisz, już do ciebie nie przyjdę!” Dzieci wzięły sobie głęboko do serca słowa Mikołaja i jesteśmy przekonani, że w przyszłym roku też przyniesie im prezenty.

Kiedy nadszedł czas rozstania, wszystkim zakręciła się łza w oku. Do zobaczenia Święty Mikołaju!

Nie zapominaj o nas! A jak długo o nas nie zapomnisz, tak długo w każdym z nas pozostanie cząstka tego dziecka, którym byliśmy podczas pierwszego spotkania z Tobą…

20161205_162939 20161205_162626 20161205_162521 20161205_162438 20161205_162300 20161205_162158 20161205_162059 20161205_161933

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 



Opublikowano 6 grudnia 2016 przez biblioteka in category "Uncategorized